Czy kiedykolwiek zastanawialiscie sie...?

Piszta co chceta
Awatar użytkownika
Bati
Moderator
Moderator
Posty: 319
Rejestracja: 10 lutego 2003, 20:40

Post autor: Bati »

Ja mam dla was wszystkich propozycje... poczytajcie o LD (Lucid Dreams) ... ćwiczcie wytrwale pare miesięcy/lat a wasza virtualna rzeczytistość stanie się rzeczywistością generowaną przez wasz mózg podczas snu ;) ... sam tego nie praktykuje bo poprostu mi sie nie chce ;D ... ale wierze że jest to możliwe....
Co do cytatu to wprowadź cytowany text między znaczniki

Kod: Zaznacz cały

[quote] ..... [/quote] 
And remember, the respect is everything }:->
I am watching U.

PAN RURA
Awatar użytkownika
BzyRes
Administrator
Administrator
Posty: 2048
Rejestracja: 17 lutego 2003, 18:50

Post autor: BzyRes »

winter_mute pisze:Eeeeno, co Ty mówisz, przecież Ci źli to kwintensencja fabuły, a tym samym i gier. Swoją chorą, psychopatyczną osobowościa, swymi czynami kreuja główny wątek fabularny. Ich obecność jest wręcz koniecznadla dla istnienia i kreacji tych dobrych. Pomyśl kim byłby Cloud bez Sepha, Zidane bez Kuji...
Zgadzam się, jakkolwiek miałem na myśli głównych bohaterów. A takich jest niewielu, chyba sam przyznasz.
Co do ogółu "złych". Nie przeczę, że bycie Sephem, Kują, Neo Cortex'em, czy Nemesis'em może być interesujące. Ale jednak wolałbym być dobrym charakterem. Bić tych złych, pomagać innym. Tak już mam, co nie znaczy, że wcielenie się w skórę prawdziwego diabła nie dostarczyłoby fascynujących przeżyć :>.
Ifrit pisze:PS.Czy ktos mnie poinstruuje jak sie robi cytaty? bo nie wiem czy chodzi tu o opcje "kopiuj"? ...help?
Cytowanie odbywa się za pomocą znaczników "quote" - najedź kursorem myszki na przycisk "quote" w oknie odpowiedzi, a zobaczysz skrócony model postępowania.
Adult pisze:Po przeczytaniu go textu wpadła mi inna myśl do głowy choć nie jest dość oryginalna mianowicie co by się stało gdyby ludzie mogli tak sobie wchodzić do wirtualnej rzeczywistości ale tak którejgoś dnia ktoś nie mógł z niego wyjść ( myśl oparta o anime )?
Nic by się nie stało. Przeniósłbym się z jednego świata do drugiego. Niemal bezboleśnie :].

*EDIT
a mam dla was wszystkich propozycje... poczytajcie o LD (Lucid Dreams)
Nie chwaląc się - LD mam od wczesnego dzieciństwa, aż do czasów obecnych. Nie wiem ile dokładnie trwa nauka, podejrzewam, że zależy od chęci, zaangażowania i możiwości poszczególnych osób.
Musze przyznać, że warto nauczyć się umiejętności 'jawnego snu' - zabawa jest niesamowita, a jedynym ograniczeniem w poznawaniu wyśnionego świata jest własna wyobraźnia. Genialna rzecz.
Awatar użytkownika
Bati
Moderator
Moderator
Posty: 319
Rejestracja: 10 lutego 2003, 20:40

Post autor: Bati »

Powiem więcej... nie tyle poznawaniu, ale w Kreowaniu tego świata ;P (mógłbys stworzyć gre nie znając nawet basica ;D) jednak do tego poziomu zaawansowania dochodzą jedynie najwytrwalsi... czyli napewno nie ja ;D
And remember, the respect is everything }:->
I am watching U.

PAN RURA
winter_mute
TROLOŻERCA
TROLOŻERCA
Posty: 5248
Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
Kontakt:

Post autor: winter_mute »

te slowa o romantyku i swirze nie byly jakkolwiek obrazliwe
ależ ja się nie obraziłem, tylko subiektywnie stwierdziłem fakt, iż Ty, ja reszta rozmówców ma w sobie coś z psychopaty i romantyka... podobnie zresztą jak reszta ludzi na niebieskiej planecie. Jednakże w moim mniemaniu nie można nazwac tego przywdziewaniem maski, to raczej naturalna kolej rzeczy. Powiedz przecież czy uczucia takie jak miłość, albo złość, nienawiść, wstręt są Ci obce :?: Nigdy nie zdarzyło Ci się zakochać/zadużyć, albo w rozdrażnieniu i napływie złości i frustracji rąbnąć mychą lub w klawierę, gdy po raz kolejny umoczyłes w jakiejś gierce lub program który powienien działać wiesza się po raz dziesiąty.
A kimze są ów romantycy i psychopaci, IMHO to ludzie, których umysłem/sercem zawładneło któreś z wymienionych wyżej uczuć. Czyż więc błędne jest stwierdzenie że kazdy ma w sobie czastke romantyka czy psychopaty.

BTW; mały test - spuścizna po psychologii > pyt.: Dlaczego ustępuje się ludziom starszym miejsca w autobusie :?: Kto chce i się nie boi niech odpowie zobaczymy kto jest największym świrem na forum :P
jednak wolałbym być dobrym charakterem. Bić tych złych, pomagać innym.
Pytanie jednak pozostaje. Dlaczego? Bo tak Cię wychowano, czy przywykłeś do tego po tych wszystkich grach. A może jedno i drugie i takie rozumienie jest tylko kolejną formą kontroli ludzkiego sumienia... w końcu kościół podobno upada, podziały religijne się zacierają w globalnej wiosce... może więc przemysł elektronicznej rozgrywki jest tylko ewolucją wywodzącą się wprost od religii.
poczytajcie o LD (Lucid Dreams) ... ćwiczcie wytrwale pare miesięcy/lat a wasza virtualna rzeczytistość stanie się rzeczywistością generowaną przez wasz mózg
A teraz o konsekwecjach. Super realistyczne gry, virtualna rzeczywistość, zagłębianie świadomości w grę, sny na jawie... SUPER... byle się nie skończyło w pokoju bez klamek :roll: :lol: :P
2BII!2B
Awatar użytkownika
BzyRes
Administrator
Administrator
Posty: 2048
Rejestracja: 17 lutego 2003, 18:50

Post autor: BzyRes »

Pytanie jednak pozostaje. Dlaczego?
IMO wiele zależy od natury człowieka. Od wychowania również, ale w pewnym wieku, samodzielnie myślące jednostki zaczynają się zastanawiać nad znaczeniem dobra i zła, genezy tych wartości, etc. I tylko od człowieka zależy, którą drogę wybierze. Ani wychowanie, ani rodzice, ani szkoła, czy nauczyciele katechezy nie powstrzymają delikwenta przed sprzedawaniem dragów / sprzątania niewygodnych person / rabieży. To,jak człowiek postąpi zależy głównie (powiedzmy w 95%) od niego.
Do czego zmierzam? Kwestia wyboru złej / dobrej drogi w życiu, bądź grze, to wynik korelacji natury i oddziaływania zewnętrznego. Z większym nastawieniem na to pierwsze. Powyższe wnioski są udokumentowaniem moich doświadczeń, dlatego możecie być pewni, że nie wymyśliłem ich na potrzeby tego tematu :].
w końcu kościół podobno upada, podziały religijne się zacierają w globalnej wiosce... może więc przemysł elektronicznej rozgrywki jest tylko ewolucją wywodzącą się wprost od religii.
Odpowiem za siebie. Szczerzę wątpię w słuszność Twojego stwierdzenia. Dlaczego? Sprawy religii, obojetnie jakiej / jakich mnie nie dotyczą. Pozwolę sobie stwierdzić, że mimo mojego nastawienia grom brakuje trochę do miana odłamu ewolucyjnego "opium dla mas".
Super realistyczne gry, virtualna rzeczywistość, zagłębianie świadomości w grę, sny na jawie...
Nie sny na jawie, tylko świadome śnienie, a to jest różnica ;P.
Awatar użytkownika
Bati
Moderator
Moderator
Posty: 319
Rejestracja: 10 lutego 2003, 20:40

Post autor: Bati »

BTW; mały test - spuścizna po psychologii > pyt.: Dlaczego ustępuje się ludziom starszym miejsca w autobusie Question Kto chce i się nie boi niech odpowie zobaczymy kto jest największym świrem na forum Razz
Ja nie ustepuje ;D .... ustępuje jedynie jeżeli jade z JAKĄKOLWIEK dziewczyną, lub z kimś "chorym" ... (co mi się jeszcze nie zdażyło :D) starszym nie ustępuje bo jakoś nie wydaje mi sie żeby potrzebowali siedzieć bardziej niż ja ;D ale jeżeli miałbym już ustapić to dlatego że ....... akurat wysiadam na następnym przystanku :lol:
And remember, the respect is everything }:->
I am watching U.

PAN RURA
ODPOWIEDZ