: 28 sierpnia 2011, 10:29
Teoretycznie, zależy do ilu uda Ci się podkręcić procesor. Myślę że 2,2 to pewniak, ale minimum stanowi 2,5, a już całkiem fajnie gdyby pocisnął do 3GHz.Czyli na tym procesorze (2x1,86) dało by się grać w ps2 po podkreceniu procesora i instalacji win7 ?
Radiator zawsze można zmienić. Jak procesor jest oporny na podkręcanie to już nic nie pomoże.Powinien się ładnie podkręcać bo radiator ma bardzo cienkie błaszki i naprawdę sporo ich jest
Zastanów się, koszt ulepszenia takiej maszyny to:zaglądałem trochę na alledrogo ale na nic lepszego co opisałem mnie nie stać
a) 180zł za 2x2GB w dualu (bo pewnie będziesz miał wciśnięte 2 kostki po 1GB)
b) 200zł za niegłupią grafikę pokroju GT9600
podniesie Ci to koszta do 1000-1500zł i zatrzyma jakiekolwiek dalsze ulepszanie (bo więcej niż 4GB pamięci płyta nie obsłuży, a w grafikę na słąbym sprzęcie nie ma sensu pchać pieniędzy). Tak jak pisałem wcześniej, nie daj Boże coś się zsypie, nie masz gwarancji i leżysz.
Nowy komp na Core i5 kosztuje 2 tysiaki (znajdziesz dużo tańsze, ale unikałbym części no name i średnich jakościowo firm jak MSI, ASROCK, GoodRAM itp)... czyli, albo płacisz 1500zł za starego rzęcha (bez urazy, ale tak już jest, kompy po 6 miesiącach się starzeją) bez możliwości rozbudowy i sensownej gwarancji... Albo się poświęcisz, swoje odczekasz i trochę (500-1000zł) dokładasz i kupujesz maszynę nową, wydajną i z możliwością jej przyszłej rozbudowy. Ja wiem że z kasą jest problem, bo zawsze jest, ale dla chcącego... nic trudnego... pamiętam, jako student (czyli człowiek bez grosza z założenia) postanowiłem uzbierać na PS2. Nie było to proste zadanie, bo pełen zestaw z grami na start wyszedł mnie 2,4 tys. pół roku zaciskałem pasa, chwytałem się każdej dodatkowej roboty jakiej mogłem i odkładałem każdą dychę jaka mi w ręce wpadła. Swojego dopiąłem, do dziś nie żałuję decyzji, ani jednego grosza wydanego na tą konsolę :] Wniosek jest jeden, warto inwestować w dobre rzeczy, bo jedyne co się w finalnym rozrachunku liczy to własna satysfakcja :]