Golonka, flaki i inne przysmaki

Piszta co chceta
alien
Senior
Senior
Posty: 210
Rejestracja: 03 marca 2003, 18:45

Post autor: alien »

Tia.Zupełnie jak u mnie.Moja siostra ma 17 lat i tak sobie myślę , że jej po prostu brakuje chopa.Pornioli mi nie znajduje , bo takowe mam skrzętnie ukryte.Ale niestety umi się z netem połaczyć i wie jak działa zajebisty czat :lol: Już nie mówię o grach , bo to jest koszamar.Jakieś Simy jakieś laleczki.Ostatnio chciała grać w THPS2 , ale udało mi się jej to wybić z głowy.
Teraz napiszę co nieco o protekcji jaką obdarzyli ją moi kochani staruszkowie.Otóż na chwilę obecną nie mogę jej nic zrobić bo zaraz idzie z rozdziawionym pyskiem do rodziców i kabluje.
Nie będe się tu rozwodził nad jej przypadkiem , bo to jest typowa blondynka więc to wszystko tłumaczy
Obrazek
Mortus
Administrator
Administrator
Posty: 840
Rejestracja: 05 września 2002, 17:35

Post autor: Mortus »

Ech - wszyscy widać kochają swoje młodze rodzeństwo (nic dodać nic ująć). Juz się boję, co mój bracik (straszy) pisze/mówi o mnie :lol:
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Whatever is said in Latin, sounds profound.
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.
winter_mute
TROLOŻERCA
TROLOŻERCA
Posty: 5248
Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
Kontakt:

Post autor: winter_mute »

Mortus pisze:Ech - wszyscy widać kochają swoje młodze rodzeństwo (nic dodać nic ująć).
Ja tam nic nie mam do mojego młodszego brata - dobrze go wytresowałem :) A jak mu coś nie pasi to obrywa - i tak nie ma go kto bronić... zaś na płacz i skargi jest już za stary :!:
Bati pisze:... ja nie mam rodzeństwa i jest cOOl
Czy ja wiem, nie jest tak źle... Zawsze można z kimś się pokłucić, powygłupiać, upić :) zlać kogoś, młodsze rodzeństwo jest też przydatne w sprawach typu "skocz do *** i przynieś mi ***" :)
alien pisze: Nie będe się tu rozwodził nad jej przypadkiem , bo to jest typowa blondynka więc to wszystko tłumaczy
Nie zgodziłbym się z tym... Osobiscie nie mam nic przeciwko blondynkom, powiem wręcz że jestem za :) ... (a może poprostu nie chcę się narażać) :lol:
BzyRes pisze:Bestia jes 2 lata młodsza co w przeliczeniu na liczby daje stwora 2x bardziej chytrego, 2x cwańszego, 2x bardziej zawziętego ode mnie. Już od najmłodszych lat miałem z Lickerem problemy...
Niezłe, LOL, niezłe :lol: a skąd to porównanie do likera, jeśli mogę spytać :?: Zawsze wydawało mi się że to dobrze mieć kobietę z taaaakim językiem :)... Co do samej bestii to się zgodzę, bycie bestią to coś co kobiety potrafią robić najlepiej. Poczekaj trochę (rok, może dwa) a zobaczysz jak Twoja siora łamie serca Twoim najtwardziejszym kumplom, a pogniewać się na nią nie pogniewają bo wystarczy że zrobi tą swoją minę i zaniesie się płaczem to już ni ma mocnych... No chyba że nie ma warunków do podrywania, hehehe :p
2BII!2B
Awatar użytkownika
BzyRes
Administrator
Administrator
Posty: 2048
Rejestracja: 17 lutego 2003, 18:50

Post autor: BzyRes »

(Małe nawiązanie do wypowiedzi winter_mute'a i Batiego)
Winter_mute, wiesz jaka jest różnica miedzy nami ??? Ja mam siostrę, a Ty brata. Z siostrą nie można się upić, powygłupiać w iście chamsko - debilny sposób, obejrzeć pornola, a o jar**** to już nawet nie wspomnę... Brat to coś trochę innego. Zawsze chciałem mieć brata, ale to nie znaczy, że żałuję, że mam siostrę. Jak bym był jedynakiem to by trochę smutno było (lepiej w "biedzie" ale razem:).
Niezłe, LOL, niezłe a skąd to porównanie do likera, jeśli mogę spytać
Poniżej argumenty przemawiajace za FAKTEM, że moje małe ścierwo jest Lickerem:

1) Jak grałem w Residenty, to zawsze mówiła, żebym nie zabijał tych, którzy łażą po suficie.
2) Ona się ślini (najczęściej na widok Crasha, Spyro, a 2 lata wcześniej M. Wiśniewskiego)
3) Podczas naszej bójki jakiś rok temu pocięła mnie swoimi paznokciami (tylko, że paznokcie nie zostawiają TAKICH ran)
4)Jak śpi to wydaje takie dziwne odgłosy:)
5)Ma "długi" jęzor.
Zawsze wydawało mi się że to dobrze mieć kobietę z taaaakim językiem
Ale ja jestem jej bratem...
No chyba że nie ma warunków do podrywania, hehehe :p
Warunki ma ale ja zainteresowany nie jestem, wciaż jestem jej bratem.
Mortus
Administrator
Administrator
Posty: 840
Rejestracja: 05 września 2002, 17:35

Post autor: Mortus »

BzyRes pisze:2) Ona się ślini ([...]a 2 lata wcześniej M. Wiśniewskiego)
Tego zmutowanego debila?!?! Twoja siostra chyba rzeczywiście jest jakimś Likerem [e.w. czymś b.podobnym]
No chyba że nie ma warunków do podrywania, hehehe :p
Warunki ma ale ja zainteresowany nie jestem, wciaż jestem jej bratem.
To nie ciebie ma podrywać tylko Twoich kumpli (a Ty będziesz mógł tylko bezradnie sie przyglądać jak miękną w jej rękach [jeżeli jest Likerem to nie rękach tylko szponiastych łapach :P ])
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Whatever is said in Latin, sounds profound.
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.
Awatar użytkownika
BzyRes
Administrator
Administrator
Posty: 2048
Rejestracja: 17 lutego 2003, 18:50

Post autor: BzyRes »

Cytuję:
No chyba że nie ma warunków do podrywania, hehehe :p
Cytuję:
Warunki ma ale ja zainteresowany nie jestem, wciaż jestem jej bratem.


To nie ciebie ma podrywać tylko Twoich kumpli (a Ty będziesz mógł tylko bezradnie sie przyglądać jak miękną w jej rękach [jeżeli jest Likerem to nie rękach tylko szponiastych łapach ])

I to kolejny dowód, że raczej nie będę z niej miał pożytku:(

BTW Licker właśnie dorwał drugą część tego Hjeronima, czy jak mu tam i chce mnie odgonić od kompa. Ale trzeba CD-Key'a ściągnąć, z tego nie potrafi:) (chciaż kto wie co dziś wykombinowała ze swoimi wielorybkami???)
alien
Senior
Senior
Posty: 210
Rejestracja: 03 marca 2003, 18:45

Post autor: alien »

No właśnie z upiciem mojego Pokemona nie byłoby problemu-tak pół piva i śpi. Jaranie???Ale bym miał radośc widzieć ja spaloną.Chociaż znam przypadek gdzie siostra kumplowi z Holandii przywiozła palenie btw. całkiem niezłe i przed mama namawiali się jak się robi "naleśniki"(skręca blanty).Także czasem siostra to złoto.
Ej , ale dobra wracaj małpo do Pokebola-idę dalej tresować
Obrazek
CALADIUS
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: 14 marca 2003, 14:40

Post autor: CALADIUS »

Traktowanie sostry jak zwierzątko domowe u mnie tez jest zwyczajem. No ale czasami trzeb być dla rodzeństwa miły gdyż jak mawia mój tata " Twoja sistra moze być w przyszłosci jedyną osobą która ci pomoze i któracię wesprze ale ty też będziesz musiał ją wspierać. Gdy nas (rodzice) zabraknie będziecie tylko wy"
Druga strona jest przeludniona.
Śmierć nie ma dokąd pujść.
winter_mute
TROLOŻERCA
TROLOŻERCA
Posty: 5248
Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
Kontakt:

Post autor: winter_mute »

alien pisze:Chociaż znam przypadek gdzie siostra kumplowi z Holandii przywiozła palenie btw. całkiem niezłe
Taką siostrę mógłbym mieć (choć osobiście nie wędzę :) )
alien pisze:No właśnie z upiciem mojego Pokemona nie byłoby problemu-tak pół piva i śpi.
Oooo zdziwiłbyś się jaką niektóre kobiety mają mocną głowe. BTW; Ciesz się chociarz, że Twoja siora pije piwo - czyt. nie jest jedną z tych które twierdzą że browar to nietylkalny syf i nie siorbią nic innego jak: drinki, martini inne winopodobne napoje :)
CALADIUS pisze: No ale czasami trzeb być dla rodzeństwa miły gdyż jak mawia mój tata " Twoja sistra moze być w przyszłosci jedyną osobą która ci pomoze i któracię wesprze...
Albo wbije Ci pazury w twarz, nuż w plecy i buta w d**e jak się jej coś nie spodoba - z kobietami różnie bywa, może akurat mieć zły dzień gdy Ty wrócisz późno z sesji SR`a i jest po Tobie. :lol:
BzyRes pisze:I to kolejny dowód, że raczej nie będę z niej miał pożytku ... ... (chciaż kto wie co dziś wykombinowała ze swoimi wielorybkami???)
Zawsze można z niej zrobić dawcę organów, podobno całkiem nieźle płacą za nerki czy płuco :) BTW; o co chodzi z tymi wielorybkami :?:
2BII!2B
alien
Senior
Senior
Posty: 210
Rejestracja: 03 marca 2003, 18:45

Post autor: alien »

Ciesz się chociarz, że Twoja siora pije piwo
Ja tego wcale nie powiedziałem.Ona nie pije zadnego alkoholu, a przynajmniej mi nic nie wiadomo.I dlatego połówka by stykla :lol:
Obrazek
ODPOWIEDZ