Zresztą, doskonale wiesz, że z kim jak z kim, ale z Tobą to ja się uwielbiam kłócić
Przydałoby się tylko postawić w międzyczasie coś na stół, no nie? :]Co jest grane?
-
winter_mute
- TROLOŻERCA
- Posty: 5248
- Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
- Kontakt:
Wiesz, brzmiało to prawie jak wyzwanie, a wyzwania z ust osoby która ... z tego co mi wiadomo posiada tylko jedną konsolę i nazywa mnie fanboyem ... nie popuszczę
Zresztą, doskonale wiesz, że z kim jak z kim, ale z Tobą to ja się uwielbiam kłócić Przydałoby się tylko postawić w międzyczasie coś na stół, no nie? :]
Zresztą, doskonale wiesz, że z kim jak z kim, ale z Tobą to ja się uwielbiam kłócić
Przydałoby się tylko postawić w międzyczasie coś na stół, no nie? :]2BII!2B
-
winter_mute
- TROLOŻERCA
- Posty: 5248
- Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
- Kontakt:
Po po co pytasz, skoro dobrze wiesz, kiedy i gdzie. Powinieneś też dobrze wiedzieć że z wystrojem stołu nie będzie najmniejszych problemów.Po powiedz tylko kiedy i gdzie to się zjawie jak postawisz to na stole.
No to skoro wyliczamy sobie to po:mam 2 konsole. Widać pamięć już nie ta więc przypomnę ,że mam też ps2
1) z tego co pamiętam chciałeś sprzedać PS2, od lipca/sierpnia minęło trochę czasu, myślałem że pozbyłeś się już czarnulki.
2) skoro poprzednia dyskusja toczy się odnośnie PS3 i XO to rozumie się dla mnie samo przez się że rozmawiamy o siódmej generacji, do której PS2 nie należy.
3) jeśli już chcesz w to PS2 wciągać to zauważ, że w swojej skromnej kolekcji mam też PS2, pierwszego X-boxa, Gacka i Makarona. : P
a żeby nie być OFT dodam, że ciupię aktualnie w KZ2 - hmmm, aczkolwiek wpis odnośnie tej gry wymaga ukończenia i głębszego zastanowienia.
2BII!2B
Team Fortress 2
Jak już wspomniałem, znów powróciłem do tej gry. I ponownie zostałem mile zaskoczony. Kolejne updaty dla klas (Żołnierza i Demomana), nowe mapy z nowymi trybami gry, nowy system zwany craftingiem oraz standardowo masa poprawek. Grać nie umierać? :P
Inne
Prócz tego, miałem ostatnio okazję pograć na PS3 oraz Xbox360 w parę dem.
God of War III - któż nie zna tego tytułu? Demo pozwala rozegrać całkiem długi etap. Sama gra troszeczkę rozczarowuje. A wszystko przez... grafikę, która (mimo, że ładniejsza) nie powala i przez nadmierną ilość "efektów" wprowadza niekontrolowany chaos na ekranie. I żeby mnie źle nie zrozumiano - w GoW zazwyczaj panuje totalna rozpierducha, ale w nowej odsłonie miejscami nie potrafiłem nawet odnaleźć Kratosa. Sama rozgrywka natomiast się nie zmieniła, nadal jest dynamiczna i brutalna, chociaż nowy bajer z kontrolowaniem "bólu" przeciwnika akurat do mnie nie przemawia i mam wrażenie, że został wprowadzony na siłę.
Dante's Inferno - co tu dużo pisać - kopia GoW. I to dosłownie - nawet miejsce regeneracji życia wygląda niemalże identycznie (zielone źródełko zamiast skrzynki). Główne różnice są w grafice, która w grze EA jest stosunkowo słaba (tekstury w niskiej rozdzielczości) oraz w fabule (z oczywistych względów). Mimo to gra się przyjemnie, chociaż nie wróżę tej grze dalekiej przyszłości. No, chyba, że demo jest tylko demem i oryginał wprowadzi coś nowego i oryginalnego (w co osobiście wątpię).
Bayonetta - miał być klon DMC, a wyszło jak zawsze... bo mnie ta gra akurat przeraża. Nie wiem nawet jak to opisać. Muzyka jak dla dziewczynek, grafika kolorowa i bajeczna, potwory mało przerażające, a rozgrywakaaaa.... ludzie, dawno się tak nie ubawiłem. Dla urozmaicenia odwróciłem się tyłem do telewizora i wciskałem jeden przycisk. I zgadnijcie co? Rozpierniczałem wszystko co się dało, wykonywałem jakieś kombosy, skakałem, teleportowałem się, strzelałem z pistoletów, kopałem, zarzynałem.... itd. itd. A to wszystko przy pomocy JEDNEGO przycisku. BRAWO! 9/10? Po demie nawet nie chcę patrzeć na full version. Skończyło się na tym, że po 5 min. przeszedłem do kolejnego tytułu...
WET - taki female Max Payne. Gra na 15-30 min. , prosta i przyjemna, w sam raz na małe odstresowanie po ciężkim dniu. Ponownie przekonałem się, że pad do takich spraw się totalnie nie nadaje oraz że auto-aim (za przeproszeniem) ssie.
Jak już wspomniałem, znów powróciłem do tej gry. I ponownie zostałem mile zaskoczony. Kolejne updaty dla klas (Żołnierza i Demomana), nowe mapy z nowymi trybami gry, nowy system zwany craftingiem oraz standardowo masa poprawek. Grać nie umierać? :P
Inne
Prócz tego, miałem ostatnio okazję pograć na PS3 oraz Xbox360 w parę dem.
God of War III - któż nie zna tego tytułu? Demo pozwala rozegrać całkiem długi etap. Sama gra troszeczkę rozczarowuje. A wszystko przez... grafikę, która (mimo, że ładniejsza) nie powala i przez nadmierną ilość "efektów" wprowadza niekontrolowany chaos na ekranie. I żeby mnie źle nie zrozumiano - w GoW zazwyczaj panuje totalna rozpierducha, ale w nowej odsłonie miejscami nie potrafiłem nawet odnaleźć Kratosa. Sama rozgrywka natomiast się nie zmieniła, nadal jest dynamiczna i brutalna, chociaż nowy bajer z kontrolowaniem "bólu" przeciwnika akurat do mnie nie przemawia i mam wrażenie, że został wprowadzony na siłę.
Dante's Inferno - co tu dużo pisać - kopia GoW. I to dosłownie - nawet miejsce regeneracji życia wygląda niemalże identycznie (zielone źródełko zamiast skrzynki). Główne różnice są w grafice, która w grze EA jest stosunkowo słaba (tekstury w niskiej rozdzielczości) oraz w fabule (z oczywistych względów). Mimo to gra się przyjemnie, chociaż nie wróżę tej grze dalekiej przyszłości. No, chyba, że demo jest tylko demem i oryginał wprowadzi coś nowego i oryginalnego (w co osobiście wątpię).
Bayonetta - miał być klon DMC, a wyszło jak zawsze... bo mnie ta gra akurat przeraża. Nie wiem nawet jak to opisać. Muzyka jak dla dziewczynek, grafika kolorowa i bajeczna, potwory mało przerażające, a rozgrywakaaaa.... ludzie, dawno się tak nie ubawiłem. Dla urozmaicenia odwróciłem się tyłem do telewizora i wciskałem jeden przycisk. I zgadnijcie co? Rozpierniczałem wszystko co się dało, wykonywałem jakieś kombosy, skakałem, teleportowałem się, strzelałem z pistoletów, kopałem, zarzynałem.... itd. itd. A to wszystko przy pomocy JEDNEGO przycisku. BRAWO! 9/10? Po demie nawet nie chcę patrzeć na full version. Skończyło się na tym, że po 5 min. przeszedłem do kolejnego tytułu...
WET - taki female Max Payne. Gra na 15-30 min. , prosta i przyjemna, w sam raz na małe odstresowanie po ciężkim dniu. Ponownie przekonałem się, że pad do takich spraw się totalnie nie nadaje oraz że auto-aim (za przeproszeniem) ssie.
-
winter_mute
- TROLOŻERCA
- Posty: 5248
- Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
- Kontakt:
