zastanawiam się czy będzie działać (w miarę płynnie) ps2, gamecube, wii.
Będzie działać, ale na "w miarę płynnie" raczej bym nie liczyłbym. To co Cię interesuje osculeje w granicy DualCore 3GHz, 2GB RAM i GF9600... jako minimalne minimum płynności, bez jakichkolwiek wodotrysków :]
Jeśli poważnie myślisz o emulacji konsol 6 generacji lepiej ciut poczekać, doskładać i kupić coś z nowszym prockiem. Myślę że optimum stanowi tu Core i5, którego cena już nie przeraża, a radzi sobie calkiem nieźle z emulacją takiego PS2. Weź też pod uwagę fakt, że najsłabsze i5 jest jednocześnie wydajniejsze niż najsilniejszy Dual, co za tym idzie kupujesz sprzęt względnie nowy, a nie starą, wypieraną technologię.
Poza tym
1) używki wyglądają fajnie podczas zakupu, a później grzęźniesz w kosztach rozbudowy bądź naprawy - brak płyt głównych, droga pamięć (obecnie DDR3, pod które robione jest 90% płyt są tańsze niż DDR2), no i jakbyś nie rozbudował to i tak będzie wolniej niż najsłabszy nowy komp.
2) można sobie tłumaczyć że mocnego sprzętu nie potrzebujesz i to jest ok jeśli planujesz zakup kompa do biura, surfowania po necie czy budowy maszyny arcadowej pod starsze emulatory (CPS2, neo itp.)
3) można sobie tłumaczyć, że wystarczy Ci emulacja PSX, N64, i starszych konsol... ale kurcze, moja komórka świetnie emuluje taki sprzęt...
4) ... a jeśli piszesz, że chcesz się podjąć odpalania gier z PS2 / GC i Wii / DC to przy zakupie w/w sprzętu tylko się rozczarujesz, bo co to za zabawa ciupać w FFX z prędkością 20 klatek/sekundę.
Także, reasumując, wybacz mój ton, ale jestem szczery, jeśli myślisz o PS2 to nie pchaj się w stary sprzęt, lepiej przeboleć dwa, trzy czy nawet cztery miesiace na starym i kupić coś na nowym procku, aniżeli uziemić się w przeszłości. Wierz mi, wiem coś na ten temat - przez 7 lat zasuwałem na PIII, który pod względem parametrów i wydajności ustępował większości obecnych smartfonów :]
Tyle z mojej.