Chyba każdy (były i aktualny
) posiadacz "staruszka szaraczka" doskonale wie, że Final Fantasy Tactics to najbardziej zajefajna RPGówa taktyczna... bynajmniej ja o tym wiem 
...Emuluję ją na P(ie)C(a) od dłuższego czasu i do tej pory (na moim sprzęcie tj. Atchlon 1,5GH Radek 9000Pro(64MB) i 256 SDRAMu) nie doczekałem się pożądnego (solidnie stabilnego - bez żadnych spowolnień animki) zaemulowania owej "Perełki".
Ostatnio postanowiłem pobawić się trochę z PCSXem i byłem pod wrażeniem...
FFT + Pluginy:
-Pete's OpenGL2 Driver 2.6 (640*480 + Auto detect FPS + wszystko na soft)
-Eternal SPU plugin 1.41
-SaPu's CD-Rom Plugin 1.0
.... i wszystko by było OK gdyby nie fakt, że podczas gry gdy ma nastąpić ruch przeciwnika (CPU :])... to przeciwnik takowego nie wykonuje... Poprostu NIE WYKONUJE ŻADEJ OPERACJI.... stojąc w miejscu (Emulator i gra nie zawiesza się ... tylko wygląda to tak jak w momencie kiedy mam wykonać ruch, odkładam pada i idę się załawić na wieczną nieobecność)
Czy ktoś miał podobny problem ? Może to wina nieporawnej emulacji :/ sam nie wiem
P.S. Czy może mi ktoś pomóc
P.S.2. Czy jest możliwość perfekcyjnego zaemulowania FFT (Nie chodzi mi VGS-a czy Emuraydena na których obraz jest rozmazany) w którym poprawność wyświetlania elementóe graficznych (mapa) idzę w parze z płynną animacją (bez zrywów podczas rzucania czarów [w sumie to zarywa gdy załączony jest Framebuffer tak by była widoczna mapa
a to trochę dołuje]).P.S.3. Prosze o profesjonalne odpowiedzi (ludzi którzy znają się na fachu
) obfite w szczegóły
) co OpenGL2 przy znacznie mniejszej zasobożerności.
)....
