Dzwiek w Legend of Legaia

[Darkazz]

...(grafikie udalo mi sie ustawic prawie perfekcyjnie - prawie znaczy mialem tylko jeden problem podczas przejazdu z Octam do Karisto Kingdom ta 'kolejka', gdy 'obsluga koleji' jest juz w wodzie, jest ujecie na niebo i wszystkie chmury zamiast ladnego cienia sa otoczone czarna obwodka ! - to nie jest wina AlphaMultiPass: mam wylaczone

Heh, znalazlem wlasnie przyczyne grajac w Legend of Dragon, takze napisze gdyby komus sie tesh przytrafilo!:
Mialem po prostu ustawione Texture quality na R4 (Fast, but less colorful) - najslabsze!. Po zmianie na najlepsze - R8/B8 jest ok!
Teraz ta gra jest po prostu emulowana perfekcyjnie (no procz tego dzwieku, ale to z winy mojego kompa!).

[zdp]

Ciekawe czy ktos jeszcze zajrzy na tak stary topic:(
Nie wiem czy ktos juz o tym pisal (zbyt obszerne to forum jak dla mnie:P) ale mam problem z legend of legaia. Mianowicie na samym poczatku na walce treningowej podczas gdy musze! uzyc itemu gra traci dzwiek i staje w miejscu:( Kamerka chodzi wszystko piknie ladnie ale gra nie rusza juz z miejsca.Dzieje sie tak na epsxie vgsie i emuraydenie.Z tego co pamietam na blemie dzialal ale chwile pozniej emulator sam konczyl swoja prace bez przyczyny:(
PLZ help mi bo to jedna z moich ulubionych gier:(

[winter_mute]

Mogę spytać o pochodzenie tej gry
ISO z netu / oryginał / mniej legalna kopia

[zdp]

zrodlo gry= www*** :U

Jezeli ten plik jest uszkodzony to bylbym wdzieczny za link do dzialajacego pliku:C

[winter_mute]

zrodlo gry= www*** :U

Regulamin czytał

Jezeli ten plik jest uszkodzony to bylbym wdzieczny za link do dzialajacego pliku:C

Tak to już jest z plikami z i-netu > jedne działają, inne nie. Linku podać nie mogę (patrz wyżej). Najlepsze co możesz zrobić w tej sytuacji to zaopatrzyć się w pełną wersję gry na CD.

[zdp]

Takie to juz zycie czlowiek robi szybko a nie dokladnie

Btw zeby niebylo ze ze mnie taki opierdalacz i sciagam tylko z netu
Odpalilem (zdaje sie stadionowego) pirata i z tego co pamietam byl ten sam problem wiec moze jednak to nie wina zrodla