Ech, kolejna osoba mająca problem z FF9 Ale do rzeczy: jestem na pierwszym CD, wszystko działa dobrze, do momentu zakończenia walki z Gizamaluke. Pojawia się pare dialogów, ekran gaśnie...i nic. Próbowałem różnych pluginów, ale nie pomogło. Standardowo używam:
ePSXe 1.5.2
Pete's D3D Driver 1.76
Eternal SPU Plugin 1.30
BIOS SCPH1001
Grę odpalam z obrazu płyty.
FF9 - czarny ekran
FF9 - czarny ekran
Ostatnio zmieniony 04 listopada 2005, 20:46 przez Zethrik, łącznie zmieniany 1 raz.
A czy kontynuowac watku w poprzednim, podobnym temacie sie nie dalo? A czy nazwac temat tak, aby o czyms informowal, to taka wielka trudnosc? Ja mysle, ze da sie nie robic balaganu, trzeba poswiecic 10 sekund wiecej i nie myslec tylko o sobie...
Gdyby nadal sie krzaczylo, wypadaloby zerknac na debugger [uaktywnianie - Run > Enable Logs] i zweryfikowac to, co jest tam wyswietlane - wiekszosc informacji o typowych bledach jest na biezaco "odnotowywana". Mozesz tez sprawdzic, czy zwis bedzie mial miejsce w przypadku, np. CVGSa.
Zmien Eternala na nowsza wersje. Ja FF IX testowalem na wszystkich od 1.40 i trybilo idealnie. Pamietaj aby uaktywnic SGFy w pluginach - te, ktore czynia FF IX poprawnie emulowana gra.Zethrik pisze:ePSXe 1.5.2
Pete's D3D Driver 1.76
Eternal SPU Plugin 1.30
BIOS SCPH1001
Grę odpalam z obrazu płyty.
Gdyby nadal sie krzaczylo, wypadaloby zerknac na debugger [uaktywnianie - Run > Enable Logs] i zweryfikowac to, co jest tam wyswietlane - wiekszosc informacji o typowych bledach jest na biezaco "odnotowywana". Mozesz tez sprawdzic, czy zwis bedzie mial miejsce w przypadku, np. CVGSa.