Ściągnąłem ją przez Kaze.
hmmmmm
gra mi działa potwornie wolno.... Oraz dźwięk szarpie.....& w ogóle nie mam komentarzy.
hmmmm nr 2
Czy jest możliwość, że jest to wina źródła??
Możesz mieć 100% pewność że to wina źródła. Chodzi o to, że większość gier z internetu [bez względu czy są na www, ftp czy ściągasz je przez progsy P2P] jest zrippowane dla zmniejszenia objętości plików- co ma to swoje zady i walety Niezaprzeczalną zaletą jest zmniejszona objętość plików dzięki czemu gry szybciej się ściągają... Szkoda tylko że na tym zalety się kończą, co więcej taka zaleta jest jednosześnie ogromną wadą ponieważ może: powodować błędy w działaniu emu, uniemożliwiać odpalenie gry czy nawet w skrajnym i wysoce wyolbrzymionym przypadku uszkodzenie systemu.
Jak to wygląda w praniu: Wyobraź sobie sytuację, że gra miała jakiś filmik, który został wycięty by ISO zajmowało mniej miejsca. Ściągasz ów pliki i odpalasz na emu. Gra chodzi, chodzi... aż następuje odwołanie do brakującego pliku. Jeśli gra została zrippowana porządnie to mdec został nadpisany "pustym" plikiem w postaci 1s animacji z czarnym ekranem i emulator przeskoczy ten moment [czyt. wyświetli corny ekran przez 1s]. Jak się jednak zachowa program gdy gra została źle zripowana - plik został całkowicie wycięty i niczym nie zastąpiony
Szczeże mówiąc nie jestem Ci w stanie sam odpowiedzieć - jest jak w tej piosence - "Wszystko się może zdarzyć". Może więc np.: wywalić error i się zamknąć, zaciąć się, negatywnie wpłynąć na inne aspekty gry tj.: muzyka, dźwięk, grafika, itd, itp. Zauważyć warto, że sam program jak i plugsy korzystają z zasobów systemu (choćby z DirectX czy sterowników) więc można zadać sobie pytanie czy większa kraksa emulatora może mieć wpływ na mój system? Odpowiedź brzmi - oczywiście że tak. Sam widzisz ile może być kłopotów z powodu wycięcia jednego filmiku, a co jeśli wycięto coś jeszcze?
Następne nasuwające się pytanie to: "
Jak mozna temu zapobiec?". Odpowiedź jest banalna - nie uzywać komputera. Żartuję
Rozwiązaniem tej sytuacji jest używanie emulatora zgodnie z jego przeznaczeniem - w końcu ePSXe powstał by obsługiwać pełne gry, a nie ich nędzne rippy.
Oczywiście żyjemy w polskiej rzeczywistości i wiadomo jak wygląda kwestia zakupu oryginalnych gier - kto ma na tyle kasy by co miesiąc kupić sobie grę w sklepie jesli jej cena wynosi minimum 50zł (w dodatku jest to super cecna jak na oryginały). Jednakże zawsze są dwie strony medalu, owa rzeczywistoś wykształciła przecież mechanizmy takie jak: Alegro, Giełda, Wymiana (nawet z użytkownikami tego forOOm) no i oczywiście stare, dobre piractwo
W zależności którą z tych opcji wybierzesz cena gry wahać się będzie w granicy 1,5 - 20 zł...
Odnosząc ten temat do forOOm > mam nadzieję, że osoby czytające ten temat wezmą sobie do serca moje wywody. Nie zabraniam Wam korzystać z ISO z internetu bo to Wasza sprawa. Rzecz w tym, że to Wy ponosicie za to konsekwencje [gry, które powinny chodzić bez problemów nie działają wogóle, występują błędy w pracy emu, system może się wyłożyć]... dlatego proszę o niezadawanie pytań odnośnie tego typu gier, gdyż nie będę na nie odpowiadał - nie dlatego, że jestem leniwym chamem, który g**no wie o ePSXe, lecz z faktu że nie mam najmniejszej ochoty ponosić odpowiedzialności za szkody związane z korzystaniem z ISO PSX`owych gier pobranych z internetu. Jestem także na tyle zajętym człowiekiem, że nie mam czasu na wypruwanie sobie żył nad problemami, których i tak nie da się rozwiązazć
Tym leniwym akcentem zakończę kwestię ISO PSX`owych gier z internetu... 8)
Pozdrawiam
/winter_mute/