Strona 9 z 9

: 08 listopada 2009, 08:31
autor: BzyRes
Ten pan nie bedzie nas wiecej niepokoil.

: 12 grudnia 2009, 15:21
autor: Zardon
Obrazek

...tak, zgadliście, znowu gram w TF2 :P

: 28 grudnia 2009, 21:22
autor: Zardon
Team Fortress 2
Jak już wspomniałem, znów powróciłem do tej gry. I ponownie zostałem mile zaskoczony. Kolejne updaty dla klas (Żołnierza i Demomana), nowe mapy z nowymi trybami gry, nowy system zwany craftingiem oraz standardowo masa poprawek. Grać nie umierać? :P

Inne
Prócz tego, miałem ostatnio okazję pograć na PS3 oraz Xbox360 w parę dem.

God of War III - któż nie zna tego tytułu? Demo pozwala rozegrać całkiem długi etap. Sama gra troszeczkę rozczarowuje. A wszystko przez... grafikę, która (mimo, że ładniejsza) nie powala i przez nadmierną ilość "efektów" wprowadza niekontrolowany chaos na ekranie. I żeby mnie źle nie zrozumiano - w GoW zazwyczaj panuje totalna rozpierducha, ale w nowej odsłonie miejscami nie potrafiłem nawet odnaleźć Kratosa. Sama rozgrywka natomiast się nie zmieniła, nadal jest dynamiczna i brutalna, chociaż nowy bajer z kontrolowaniem "bólu" przeciwnika akurat do mnie nie przemawia i mam wrażenie, że został wprowadzony na siłę.

Dante's Inferno - co tu dużo pisać - kopia GoW. I to dosłownie - nawet miejsce regeneracji życia wygląda niemalże identycznie (zielone źródełko zamiast skrzynki). Główne różnice są w grafice, która w grze EA jest stosunkowo słaba (tekstury w niskiej rozdzielczości) oraz w fabule (z oczywistych względów). Mimo to gra się przyjemnie, chociaż nie wróżę tej grze dalekiej przyszłości. No, chyba, że demo jest tylko demem i oryginał wprowadzi coś nowego i oryginalnego (w co osobiście wątpię).

Bayonetta - miał być klon DMC, a wyszło jak zawsze... bo mnie ta gra akurat przeraża. Nie wiem nawet jak to opisać. Muzyka jak dla dziewczynek, grafika kolorowa i bajeczna, potwory mało przerażające, a rozgrywakaaaa.... ludzie, dawno się tak nie ubawiłem. Dla urozmaicenia odwróciłem się tyłem do telewizora i wciskałem jeden przycisk. I zgadnijcie co? Rozpierniczałem wszystko co się dało, wykonywałem jakieś kombosy, skakałem, teleportowałem się, strzelałem z pistoletów, kopałem, zarzynałem.... itd. itd. A to wszystko przy pomocy JEDNEGO przycisku. BRAWO! 9/10? Po demie nawet nie chcę patrzeć na full version. Skończyło się na tym, że po 5 min. przeszedłem do kolejnego tytułu...

WET - taki female Max Payne. Gra na 15-30 min. , prosta i przyjemna, w sam raz na małe odstresowanie po ciężkim dniu. Ponownie przekonałem się, że pad do takich spraw się totalnie nie nadaje oraz że auto-aim (za przeproszeniem) ssie.

: 30 grudnia 2009, 09:54
autor: winter_mute
Pasjans i Lemingi (w wersji PDA) bo na nic innego nie ma czasu : ]

: 30 grudnia 2009, 15:41
autor: Muzzy^F8
Ja ostatnio na chorobowym meczylem SAW na X360. :D I nawet nie narzekam.

Teraz zaczalem meczyc AVATARa. :twisted: