Nie podoba mi się gdzie ta duskusja prowadzi, niemniej odpiszę,a tym samym zamknę ten temat ze swojej strony.
na *** nie ma uwalonych...
1) Co jest we wspomnianym serwisie, jest sprawą wspomnianego serwisu, chcą rozpowszechniać nielegalne oprogramowanie ich sprawa, mają prawo do własnej opinii i postępowania wedle przesłanek na niej opartych.
2) Podobnie jak ja mam prawo do własnego zdania, które od lat jest niezmienne i sprowadza się do kilku prawideł:
a) autorzy ciężko pracowali nad grami, bez względu na to czy wyszło im to lepiej czy gorzej należy im się z tego tytułu szacunek.
b) wyrazem uznania dla autorów, a zarazem zaspokojenia swoich potrzeb tudzież zachcianek hobbystyczno-kolekcjonerskich jest dla mnie oczywistość w postaci zakupu interesującej mnie gry
c) jak ktoś chce niech sobie ściąga nielegalne kopie, mam to w nosie... nie podoba mi się natomiast, że w powszechnej opinii utarło się, że emulacja jest równoznaczna z piractwem... obie z tych aktywności są ze sobą w ten czy inny sposób powiązane, niezaprzeczalnie... jednak to że bawię się emulacją nie oznacza że automatycznie muszę kraść gry... oto postawa którą wyznaję i próbuję promować swoim zachowaniem.
... tyle jeśli chodzi o moją prywatną opinie... jednak ze względu na fakt że jestem osobą, która stworzyła PSEmu.pl powyższa lista ulega rozszerzeniu o kilka dodatkowych punktów:
d) rozpowszechnianie nielegalnych kopii gier jest niezgodne z polskim i międzynarodowym prawem - wersje ściągnięte na 24h i inne wynalazki tego pokroju to bujda, nie wiem nawet po co je ktoś wymyślił (żeby poczuć się lepiej, tłumaczyć się rodzicom i oszczędzić skórę przed laniem?), ściągasz - łamiesz prawo, udostępniasz - łamiesz jeszcze więcej paragrafów... tu nie ma wyjątków.
e) nie chcemy ktokolwiek pociągał nas do odpowiedzialności
f) nie chcemy by z uwagi na naszą działalność, przykrości miał jakikolwiek z użytkowników czy gości.
g) chcemy za to skutecznie pomagać innym i zbyteczne są nam problemy wynikłe tylko z faktu użytkowania uszkodzonej kopii gry
h) chcemy również i przede wszystkim promować emulację jako świetną i co ważniejsze "zdrową" zabawę, a nie kolejny przejaw ludowego prawidła "Polak potrafi" w tym przypadku niestety kraść i oszukiwać. Można przecież to zrobić legalnie, ku zadowoleniu wszystkich ze stron.
Z tych oto powodów, czyli mówiąc prościej - dla dobra ogółu - moja postawa jest taka a nie inna, a na PSEmu.pl panują restrykcyjne zasady. Jak to komuś nie odpowiada, ma do tego prawo, nikogo zmuszać nie będziemy, niemniej powinien uszanować nasze stanowisko, a ewentualne zażalenia i prośby składać na serwisach warezowych. No i to by było na tyle.
pozatym modlitwa nikomu jeszcze nie zaszkodziła
Poza tym niejeden misjonarz skończył w żołądku kanibali, a nie jeden Saracen na mieczach krzyżowców... jednakże bez względu na liczbę jednych czy drugich nie jest to odpowiednie miejsce na prowadzenie tego typu dyskusji.