Dr. Hell nie próżnuje i ani myśli zaprzestawać uaktualniania swojego jedynego(?) dziecka – emulatora PSX’a – Xebra. Starym zwyczajem nie uraczył nas żadną informacją odnośnie poczynionych zmian i wprowadzonych usprawnień. Najnowsza wersja jest o tyle wyjątkowa, że screen informujący o jej pojawieniu się na stronie domowej projektu wygląda bardzo znajomo [w przeciwieństwie do większości cudów towarzyszących poprzednim odsłonom emulatora].
No i proszę, kolejna wersja emulatora Xebra. W zaistniałej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak powiedzieć „a nie mówiłem”, wrzucić kolejny screen
Jak tak dalej pójdzie i Dr Hell będzie co chwila wypuszczał swój emulator PSXa, to wydaje mi się iż będę miał spore problemy z nadążeniem z publikacją kolejnych niusów. Całe szczęście, że z nową wersją pojawił się jedynie poniższy screen
Najwyraźniej miniony weekend należał do niezwykle pracowitych – świadczyć o tym może choćby fakt iż w niedziele Dr Hell wydał kolejną wersję swego emulatora o dźwiecznej nazwie Xebra.
Dr. Hell, ostatnio znany jako propagator polityki release’owania niejakiego nagisa, podzielił się ze światem kolejną wersją swojego emulatora PSXa – Xebra’y. Po raz kolejny nic nie wiadomo na temat poczynionych przez doc’a zmian, co stało się już tradycją. Ciekawskich zachęcam do testowania. Plik dostępny po kliknięciu na napis znajdujący się pod poniższym screenem.
Naprawdę ciężko rozgryźć piekielnego doktorka [czyt. Dr Hell], który to niedawno opublikował nową wersję swego programu udającego szaraczka. Nie minął tydzień a światło dzienne ujrzała kolejna wersja emulatora Xebra.
Po przegrzebaniu artykułu o dynamicznej kompilacji i analitycznym tworzeniu emulatorów PSXa, nie wspominając już o żmudnej lekturze nt. GTE, GPU, SPU, etc. złożyłem broń i zająłem się innymi sprawami. Dopiero interwencja Keith`a z Emulation64 Network sprawiła, że do nadwyrężonej makówki dotarła w końcu informacja iż najnowsza wersja (kolejnego 🙂 ) emulatora PSXa o dźwięcznej nazwie Xebra, kryje się pod obrazkiem znajdującym się na dole strony wypełnionej po brzegi innymi informacjami. Cóż to był ciężki dzień – zapraszam do ŚCIĄGANIA pliku i lektury niezwykle interesującego ARTYKUŁU (aha, wpierw trzeba sobie przetłumaczyć krzaczki, co jest oczywiście do zrobienia 😀 )
Utarł się schemat. Weekendowe odsłony SSSPSXa są czymś zupełnie naturalnym i spodziewanym – jak prawidła przyrody, czy otwieranie oczu zaraz po przebudzeniu. Tydzień temu nagisa zrobił sobie wolne (należało się), by sobotnią nocą wtargnąć z nowiutką wersją jednego z najlepszych emulatorów Szaraka. Tym razem, jak to w czasie pourlopowym, mamy kilka konkretnych zmian:
Sobotni ranek wita nieocenionym importem prosto z Kraju Kwitnącej Wiśni. Pracowity nagisa wydał kolejną wersję świetnego emulatora Sony PlayStation. Nowy, lśniący SSSPSX z wygrawerowanym numerkiem 0.0.25 przynosi tym razem pozornie niewielką ilość zmian:
Właśnie ukazała się kolejna wersja ostatnimi czasy najczęściej aktualizowanego i niezwykle obiecującego [umożliwiającego np. włączenie wizualizacji w BIOSowym playerze CDA – tnx for info Tomi) emulatora. Lista zmian przedstawia się następująco:
