W świątecznym ukropie udało mi się znaleźć trochę czasu na testy najnowszej wersji rozwojowej, najlepszego emulatora systemu PlayStation2, mówiąc prościej PCSX2 w wersji SVN r5016. Od czasu ostatniego niusa poświęconego w/w emulatorowi, do kodu wprowadzono kilka zmian mających na celu choćby: przyśpieszenie sczytywania danych z napędu, rozbudowanie bazy gier zarówno pod względem łątek jak i CRC, naprawienie błędu występującego przy korzystaniu z wtyczki lilipad oraz opcji savestate, usprawnienie działania programu w trybie rekompilatora microVU. oraz wprowadzenie poprawek, usprawnień oraz nowych funkcji do wtyczki graficznej GSdx, w tym obsługi wielowątkowego przetwarzania obrazu w trybie programowym. Wszystkie zmiany standardowo przyczynić się miały do zwiększenia prędkości emulacji, jak i kompatybilności programu względem obsługiwanych gier. Tyle w teorii.
Jeśli zaś chodzi o praktykę, to przyznaję z wielką satysfakcją, że w porównaniu do opisywanego poprzednio r4942, najnowsza odsłona pracuje w moim odczuciu znacznie lepiej, a to z kilku powodów. Po pierwsze zaobserwowany poprzednio spadek prędkości zniknął, prędkość jest stabilna i o kilka klatek wyższa od amplitudy notowanej dla r4851. Na dodatek, włączanie zaawansowanych opcji jak choćby VU1 na osobnym wątku nie powoduje niemiłych skoków. Po drugie po raz kolejny zaobserwowałem poprawę w wyświetlaniu wstawek filmowych – z każdą kolejną odsłoną, obserwowane od dawna migotanie filmów w Final Fantasy XII jest coraz rzadsze, a po przełączeniu rekompilatora w tryb superVU praktycznie nie występuje. Po trzecie oprawa audio, od przejścia na nowy SPU2-X, nie budzi zastrzeżeń i miło jest słuchać że wraz z nową odsłoną nic nie zostało w tym temacie zniszczone, dźwięk jest taki, jaki być powinien. Co do kompatybilności względem gier – osobiście, z braku czasu nie sprawdzałem, toteż to zagadnienie pozostawiam Waszym testom, odsyłając Was jednocześnie do downloadu po najnowszą, rozwojową wersję PCSX2. Tyle z mojej, czekam na Wasze komentarze.
