Golonka, flaki i inne przysmaki
-
- TROLOŻERCA
- Posty: 5250
- Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
- Kontakt:
ja mogę napisać. Najwyraźniej na górze mnie lubią bo nie zostałem zaszczycony obecnością siostry w moim rodzinnym gronie (mam młodszego brata )... I chwała za to Bogu...Ale jak nikt nie chce to pisał o niej nie będę:)
Myslisz, że tylko Ty masz taki problem i dotyczy on jedynie sióstr Trochę juz w życiu przeżyłem i doszedłem do wniosku, że kobiety są powodem całego zła na świecie...Ona jest po prostu pierdzielnięta na mózg.Tego się nie da opisać.o trzeba samemu przeżyć
Bo jakby wyglądał świat bez kobiet - wieczne lato, siedzielibyśmy sobie pod jakimś drzewem w raju zajadali owoce, pili winko... i te sprawy. A czy tak jest Nie Kurde, JABŁEK SIę ZACHCIAŁO i musimy siedzieć w tym porąbanym kraju a za oknem śnieg pada w kwietniu
2BII!2B
Czy się to komuś podoba, czy nie to jednak napiszę kilka słow o mojej ekhem... siostrze.
Bestia jes 2 lata młodsza co w przeliczeniu na liczby daje stwora 2x bardziej chytrego, 2x cwańszego, 2x bardziej zawziętego ode mnie. Już od najmłodszych lat miałem z Lickerem problemy... Kiedyś pociachała mnie nożem (miała wtedy 2 lata ale fakt jest faktem), później była walka, a teraz są potyczki słowne (co będzie dalej? - tego nikt nie wie). Licker ingeruje jak tylko może w mojego kompa, nauczył się odpalać neta, słuchać muzy, ściągać pliki i co najgorsze grać:[ Jak dorwie jakieś Simy czy innego Crasha to potrafi być nieokrzesana, a siedzi tak blisko monitora (nos na dupie liska), że nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Ponadto jest toto organizmem potrafiącym powtarzać niektóre czynności wykonywane przeze mnie (ostatnio odpaliła MS na Neo Geo), co doprowadza mnie do frustracji...
Tyle dobrego:D
Wrzeszczy ścierwo niesamowicie - dotknąć się nie można. Sępi wszystkiego jak żyd siakiś i grzebie w moich płytach (czytaj : znajduje pornole i pokazuje staruszkom). Ogląda te M jak Mroczki, Ten Szpital i WSZYSTKIE tasiemce prod. murzyńsko-białej. Jej koleżanki wyglądają jak małe Humbaki. Nie można przy niej mówić o : seksie,piciu,paleniu,jaraniu i takich tam. Jednym słowem MAŁA MENDA (ciekawe kiedy coś się zmieni - przecież Licker ma 14 lat).
Boże przebacz jeśli skłamałem.
To tyle. Więcej nie piszę bo właśnie nadchodzi.
Bestia jes 2 lata młodsza co w przeliczeniu na liczby daje stwora 2x bardziej chytrego, 2x cwańszego, 2x bardziej zawziętego ode mnie. Już od najmłodszych lat miałem z Lickerem problemy... Kiedyś pociachała mnie nożem (miała wtedy 2 lata ale fakt jest faktem), później była walka, a teraz są potyczki słowne (co będzie dalej? - tego nikt nie wie). Licker ingeruje jak tylko może w mojego kompa, nauczył się odpalać neta, słuchać muzy, ściągać pliki i co najgorsze grać:[ Jak dorwie jakieś Simy czy innego Crasha to potrafi być nieokrzesana, a siedzi tak blisko monitora (nos na dupie liska), że nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Ponadto jest toto organizmem potrafiącym powtarzać niektóre czynności wykonywane przeze mnie (ostatnio odpaliła MS na Neo Geo), co doprowadza mnie do frustracji...
Tyle dobrego:D
Wrzeszczy ścierwo niesamowicie - dotknąć się nie można. Sępi wszystkiego jak żyd siakiś i grzebie w moich płytach (czytaj : znajduje pornole i pokazuje staruszkom). Ogląda te M jak Mroczki, Ten Szpital i WSZYSTKIE tasiemce prod. murzyńsko-białej. Jej koleżanki wyglądają jak małe Humbaki. Nie można przy niej mówić o : seksie,piciu,paleniu,jaraniu i takich tam. Jednym słowem MAŁA MENDA (ciekawe kiedy coś się zmieni - przecież Licker ma 14 lat).
Boże przebacz jeśli skłamałem.
To tyle. Więcej nie piszę bo właśnie nadchodzi.
LOL no nieźle, ja nie mam rodzeństwa i jest cOOl (teraz już zaczaiłem że gdybym miał to by było gorzej bo dawniej chciałem mieć ). Mam qmpla który ma brata młodszego, i jak przyjde do niego do chaty to po godzinie mam ochote zabić tego małego GNOJA, a co dopiero jakbym miał z nim mieszkać . Tach się skałada że braciszki są "muzykami" (uczą się grać) i zawsze ten mały patafian musi mi trąbić PROŚCIUTEńKO (dosłownie i z premedytacją ) do ucha :/ a jam mu chce coś zrobić to woła mame i przejebane :/ :\ .
Tia.Zupełnie jak u mnie.Moja siostra ma 17 lat i tak sobie myślę , że jej po prostu brakuje chopa.Pornioli mi nie znajduje , bo takowe mam skrzętnie ukryte.Ale niestety umi się z netem połaczyć i wie jak działa zajebisty czat Już nie mówię o grach , bo to jest koszamar.Jakieś Simy jakieś laleczki.Ostatnio chciała grać w THPS2 , ale udało mi się jej to wybić z głowy.
Teraz napiszę co nieco o protekcji jaką obdarzyli ją moi kochani staruszkowie.Otóż na chwilę obecną nie mogę jej nic zrobić bo zaraz idzie z rozdziawionym pyskiem do rodziców i kabluje.
Nie będe się tu rozwodził nad jej przypadkiem , bo to jest typowa blondynka więc to wszystko tłumaczy
Teraz napiszę co nieco o protekcji jaką obdarzyli ją moi kochani staruszkowie.Otóż na chwilę obecną nie mogę jej nic zrobić bo zaraz idzie z rozdziawionym pyskiem do rodziców i kabluje.
Nie będe się tu rozwodził nad jej przypadkiem , bo to jest typowa blondynka więc to wszystko tłumaczy
-
- TROLOŻERCA
- Posty: 5250
- Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
- Kontakt:
Ja tam nic nie mam do mojego młodszego brata - dobrze go wytresowałem A jak mu coś nie pasi to obrywa - i tak nie ma go kto bronić... zaś na płacz i skargi jest już za staryMortus pisze:Ech - wszyscy widać kochają swoje młodze rodzeństwo (nic dodać nic ująć).
Czy ja wiem, nie jest tak źle... Zawsze można z kimś się pokłucić, powygłupiać, upić zlać kogoś, młodsze rodzeństwo jest też przydatne w sprawach typu "skocz do *** i przynieś mi ***"Bati pisze:... ja nie mam rodzeństwa i jest cOOl
Nie zgodziłbym się z tym... Osobiscie nie mam nic przeciwko blondynkom, powiem wręcz że jestem za ... (a może poprostu nie chcę się narażać)alien pisze: Nie będe się tu rozwodził nad jej przypadkiem , bo to jest typowa blondynka więc to wszystko tłumaczy
Niezłe, LOL, niezłe a skąd to porównanie do likera, jeśli mogę spytać Zawsze wydawało mi się że to dobrze mieć kobietę z taaaakim językiem ... Co do samej bestii to się zgodzę, bycie bestią to coś co kobiety potrafią robić najlepiej. Poczekaj trochę (rok, może dwa) a zobaczysz jak Twoja siora łamie serca Twoim najtwardziejszym kumplom, a pogniewać się na nią nie pogniewają bo wystarczy że zrobi tą swoją minę i zaniesie się płaczem to już ni ma mocnych... No chyba że nie ma warunków do podrywania, hehehe :pBzyRes pisze:Bestia jes 2 lata młodsza co w przeliczeniu na liczby daje stwora 2x bardziej chytrego, 2x cwańszego, 2x bardziej zawziętego ode mnie. Już od najmłodszych lat miałem z Lickerem problemy...
2BII!2B
(Małe nawiązanie do wypowiedzi winter_mute'a i Batiego)
Winter_mute, wiesz jaka jest różnica miedzy nami ??? Ja mam siostrę, a Ty brata. Z siostrą nie można się upić, powygłupiać w iście chamsko - debilny sposób, obejrzeć pornola, a o jar**** to już nawet nie wspomnę... Brat to coś trochę innego. Zawsze chciałem mieć brata, ale to nie znaczy, że żałuję, że mam siostrę. Jak bym był jedynakiem to by trochę smutno było (lepiej w "biedzie" ale razem:).
1) Jak grałem w Residenty, to zawsze mówiła, żebym nie zabijał tych, którzy łażą po suficie.
2) Ona się ślini (najczęściej na widok Crasha, Spyro, a 2 lata wcześniej M. Wiśniewskiego)
3) Podczas naszej bójki jakiś rok temu pocięła mnie swoimi paznokciami (tylko, że paznokcie nie zostawiają TAKICH ran)
4)Jak śpi to wydaje takie dziwne odgłosy:)
5)Ma "długi" jęzor.
Winter_mute, wiesz jaka jest różnica miedzy nami ??? Ja mam siostrę, a Ty brata. Z siostrą nie można się upić, powygłupiać w iście chamsko - debilny sposób, obejrzeć pornola, a o jar**** to już nawet nie wspomnę... Brat to coś trochę innego. Zawsze chciałem mieć brata, ale to nie znaczy, że żałuję, że mam siostrę. Jak bym był jedynakiem to by trochę smutno było (lepiej w "biedzie" ale razem:).
Poniżej argumenty przemawiajace za FAKTEM, że moje małe ścierwo jest Lickerem:Niezłe, LOL, niezłe a skąd to porównanie do likera, jeśli mogę spytać
1) Jak grałem w Residenty, to zawsze mówiła, żebym nie zabijał tych, którzy łażą po suficie.
2) Ona się ślini (najczęściej na widok Crasha, Spyro, a 2 lata wcześniej M. Wiśniewskiego)
3) Podczas naszej bójki jakiś rok temu pocięła mnie swoimi paznokciami (tylko, że paznokcie nie zostawiają TAKICH ran)
4)Jak śpi to wydaje takie dziwne odgłosy:)
5)Ma "długi" jęzor.
Ale ja jestem jej bratem...Zawsze wydawało mi się że to dobrze mieć kobietę z taaaakim językiem
Warunki ma ale ja zainteresowany nie jestem, wciaż jestem jej bratem.No chyba że nie ma warunków do podrywania, hehehe :p
Tego zmutowanego debila?!?! Twoja siostra chyba rzeczywiście jest jakimś Likerem [e.w. czymś b.podobnym]BzyRes pisze:2) Ona się ślini ([...]a 2 lata wcześniej M. Wiśniewskiego)
To nie ciebie ma podrywać tylko Twoich kumpli (a Ty będziesz mógł tylko bezradnie sie przyglądać jak miękną w jej rękach [jeżeli jest Likerem to nie rękach tylko szponiastych łapach ])No chyba że nie ma warunków do podrywania, hehehe :pWarunki ma ale ja zainteresowany nie jestem, wciaż jestem jej bratem.
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.
Whatever is said in Latin, sounds profound.
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.
Whatever is said in Latin, sounds profound.
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.