Gry z internetu

Post autor: **winter_mute** » 24 listopada 2007, 13:42

Od siebie nadmienię także, iż żyjemy w tak zwanym demokratycznym państwie i każdy ma prawo robić co mu się żyw nie podoba, w tym także kraść... no bo czemu by nie, głodujesz, wolisz walić wódę niż wydać pieniądze na coś pożytecznego, lubisz to kradnij - Twoja sprawa, Ty w razie wpadki poniesiesz odpowiedzialność.

Nie wiedzę jednak powodu dla którego miałbyś się tym otwarcie chwalić, szczególnie w miejscu, w którym takie wypowiedzi nie są mile widziane.
Nie podoba Ci się regulamin czy tępienie przez Nas piractwa - ok. masz do tego prawo, tak samo jak my mamy prawo być negatywnie nastawieni do osób łamiących regulamin i bezmyślnie chwalących się nabytym w sposób nielegalny oprogramowaniem.

kuba084 · Post autor: **kuba084** » 25 listopada 2007, 15:10

No praw do gier nie mam,ale jak nie ma ich w sprzedaży to skąd mam je wziąść?Jak autorzy tracą na niej skoro nie ma ich w sprzedaży he?
Pozatym napisałem falche dobrej wódy,nie chodzi mi o wódke z czerownoną kartką czy coś takiego he

tylko np Jacka Danielsa.A to różnica.

Muzzy^F8 · Post autor: **Muzzy^F8** » 25 listopada 2007, 22:19

Tym bardziej. A od znalezienia czegos co nie ma w sklepach sa aukcje internetowe.

Normalnie nie wiem czemu ma sluzyc ta dysputa, ale skoro w_m nie zamknal jeszcze tematu to ja tez nie zamykam.

kuba084 · Post autor: **kuba084** » 31 grudnia 2007, 02:30

Aukcje internetowe,czy kupując gry poprzez net,takie np Konami zarobi gdy kupie przez allegro Silent Hill czy inny tytuł??

W sumie jakby nie patrzeć to takim tokiem myślenia można wywnioskować że używając emulatora Playstation jesteśmy złodziejami,bo nie używami konsoli.
Tylko że psx raczej nie jest już w sprzedaży,więc o co chodzi.

BzyRes · Post autor: **BzyRes** » 31 grudnia 2007, 05:53

Coś mi się zdaje, że trzeba będzie ten temat pociąć, przenieść, a wydrębnionej części nadać odpowiednią nazwę. Jacyś chętni? ^^

Aukcje internetowe,czy kupując gry poprzez net,takie np Konami zarobi gdy kupie przez allegro Silent Hill czy inny tytuł??

Konami nie zarobi, ale też nie straci i pomijając już względy etyczne, ważne jest, że prawo autorskie twórców nie zostanie naruszone. Nie ma w tej kwestii żadnej dyskusji, zatem możemy sobie darować kolejne argumenty typu "w żaden sposób nie łamię prawa, bo zasysam z sieci to, co nie jest już dostępne w oficjalnej sprzedaży i/lub nie przynosi zysku twórcom". Łamiesz. Prawa autorskie trwają jeszcze kilkadziesiąt lat po śmierci twórcy.

Z kolei "odsprzedaż", czy to na aukcjach, w komisach, czy też inną drogą jest, przynajmniej w naszym kraju [w takiej np. Japonii PODOBNO bywa z tym różnie], jak najbardziej legalna. I na pewno zdrowsza moralnie, bowiem będąc posiadaczem oryginalnego produktu z drugiej ręki przyczyniasz się do zmniejszenia skali piractwa. W niewielkim stopniu, ale jednak.

W sumie jakby nie patrzeć to takim tokiem myślenia można wywnioskować że używając emulatora Playstation jesteśmy złodziejami,bo nie używami konsoli.
Tylko że psx raczej nie jest już w sprzedaży,więc o co chodzi.

Moje uszanowanie, drogi Kolumbie. Emulatora używać możesz do woli, kwestią sporną jest tutaj BIOS, również objęty prawami autorskimi. Ergo, będąc posiadaczem PlayStation możesz mieć na HDD BIOS o tym samym oznaczeniu i łączyć go z emulatorem. Prosty z tego wniosek: nie mając konsoli, jesteś nieleglanym użykownikiem emulatora. Okrutne, ale prawdziwe.

Zardon · Post autor: **Zardon** » 31 grudnia 2007, 23:19

BzyRes pisze:Coś mi się zdaje, że trzeba będzie ten temat pociąć, przenieść, a wydrębnionej części nadać odpowiednią nazwę. Jacyś chętni? ^^

Jestem za (a nawet przeciw!) - jest to jeden z tematów (mowa o piractwie) który strasznie przyciąga ludzi do monitorów :P ...może nawet uda się kogoś nawrócić na dobrą stronę (mocy)? Lub wytłumaczyć, że to jednak jest "be"?...
p.s. sorry za taki offtop :P ale Bzyk spytał to wypadało odpisać ^^
p.s.2. Szczęśliwego Nowego Roku!

kuba084 · Post autor: **kuba084** » 02 stycznia 2008, 17:39

Dobra nie będe się kłócił z prawymi paladynami którzą bezlistośnie tępią wszelkie ściągania z netu

A co powiecie na to jak ktoś ma ochote na Snesa lub Sege Megadrive,ma płacić ciężki szmal za rupieć sprzed 15 lat,i carty do niego na jakimś ebay'u czy lepiej ściągnąć emulator i gierki z netu?No jak jest panowie?

Post autor: **winter_mute** » 02 stycznia 2008, 20:03

Dobra nie będe się kłócił z prawymi paladynami którzą bezlistośnie tępią wszelkie ściągania z netu

Nie wszelkie, tylko nielegalne, czasami tez nieetyczne

a hasło mocne, ubawiłem się nieziemsko, gratsy

A co powiecie na to jak ktoś ma ochote na Snesa lub Sege Megadrive,ma płacić ciężki szmal za rupieć sprzed 15 lat,i carty do niego na jakimś ebay'u czy lepiej ściągnąć emulator i gierki z netu?No jak jest panowie?

1) Jak 15 letni sprzet to rupieć to nie chcę wiedzieć co sądzisz na mój temat, bo ja 15 lat skończyłem dawno temu...
2) po co na e-bay`u, wystarczy allegro, choć z roku na rok coraz mniej na nim konsol
3) nie wiem także skąd wyssałeś info o cenach - SNES kosztuje 50zł, full zestaw, jak się przyczaisz to kujpisz razem z grami. Podobnie kształtują się ceny SMD. 50zł +przesyłka to nie jest ciężki szmal.

eee tam, pokaże Ci coś:
http://motkar.alpha.pl/gameware.html
myślę że to będzie najlepsza odpowiedź na Twoje pytanie.

BzyRes · Post autor: **BzyRes** » 03 stycznia 2008, 02:18

A co powiecie na to jak ktoś ma ochote na Snesa lub Sege Megadrive,ma płacić ciężki szmal za rupieć sprzed 15 lat,i carty do niego na jakimś ebay'u czy lepiej ściągnąć emulator i gierki z netu?No jak jest panowie?

Ja mam ochotę na partię w Magię i Miecz. Kupuję z drugiej ręki używany rupieć sprzed 15-tu lat, czy ściągam skany z warezu XYZ, drukuję na A4, wycinam, sklejam i udaję, że gra nie straciła nic ze swego uroku? Odpowiedź jest taka oczywista...

Wszystko zależy od tego, jak podchodzisz do sprawy. Osoba naprawdę zainteresowana tematem wyłoży gotówkę, zakupi sprzęt i carty. Chcica na Super Metroid czy Gunstar Heroes nie usprawiedliwia nikogo przed ściągniem romów całymi paczkami. To, że są ogólnodostępne dla każdego, kto radzi sobie z procesem google + search, nie znaczy, że można je kraść.

Jeśli chodzi o kwestie prawne odnośnie sprzętów retro i gier sprzed kilkunastu lat, odpowiedziałem poprzednim razem. Nie ma tutaj dyskusji.

I jeszcze jedno. Trochę szacunku, młody człowieku :]. Określanie wiekowych konsol mianem rupieci jest co najmniej niesprawiedliwe. Bądź co bądź, stanowią ostatni bastion dominacji 2D, a zatem zjawisko wyjątkowe i niepowtarzalne. Antyków nie nazywamy gratami. W takich samych kategoriach należy oceniać leciwe konsole.
Co więcej, konstrukcja i zastosowane nośniki sprawiły, że "rupiecie" działają do dziś. Wylosuj z worka po tuzinie PSXow i tyle samo NESów. Ide o zakład, że więcej trupów będzie sygnowanych logiem Sony.

SundayForever · Post autor: **SundayForever** » 11 kwietnia 2011, 05:31

No inaczej - czy GRA (or Mowie każdej tutaj, ktorej posiadasz nielegalną Kopie) została przez stworzona CIEB? NIE. Czy posiadasz prawa do niej jakiekolwiek Autorska? NIE. Prawem Jakim WIEC "bierzesz" ta gre za Darmo, author Gdzies zgody to wyraził na NIE? Tak Tak - the SIE KRADZIEŻĄ zwie. I tutaj się nie zasłaniaj bzdurami. For Ze nie ma w sprzedaży normalnej Gry, oznacza NIE (NIE uprawnia do tego Co.), Zé możesz ja ściągać / kraść bez żadnych oplata.

[mod] Pewnie Cię to nie zainteresuje bo jesteś beznadziejnym botem reklamowym, niemniej należące do osoby żywej czy nieożywionej konto złamało regulamin forum, konkretnie podpunk drugi, punktu drugiego listy przewinień, za co nagradzam pierwszym i jednocześnie ostatnim ostrzeżeniem. Kolejne skutkować będzie banem.

Have a nice day, w_m[/mod]