Jeśli nie stać Cię na zakup i rejestrację drogiego oprogramowania, masz dość ograniczeń wersji trial`owych i demonstracyjnych, a piractwo budzi w Tobie lęk lub odruch wymiotny przejrzyj poniższą listę, na której znajdziesz pełne, legalne i co najważniejsze darmowe oprogramowania dostępne w internecie:
Archiwizatory
7-zip - http://www.7-zip.org
FreeZip - http://members.ozemail.com.au/~nulifetv/freezip
IZArc - http://www.izsoft.dir.bg/izarc.htm
Anty SpyWare
Ad-Aware - http://www.lavasoftusa.com/software/adaware
Pakiety biurowe
602PC Suite - http://www.software602.com/products/pcs/
Kexi - http://www.kexi-project.org/wiki/wikivi ... nt_version
Open Office - http://www.openoffice.pl/
Open Office UX - http://www.ux.pl/openoffice/?page=download
Programy P2P
Azureus - http://azureus.sourceforge.net
BitComet - http://www.bitcomet.com/
Shareaza - http://www.shareaza.com
Programy pocztowe
Thunderbird - http://thunderbird.pl/
Pegasus Mail - http://www.pmail.com/
Systemy operacyjne
Knoppix Linux - http://www.knopper.net/knoppix/index-en.html
Red Hat Linux - http://www.redhat.com
SuSe Linux - http://www.suse.com
Przeglądarki internetowe
Firefox - http://www.firefox.pl/
Netscape - http://browser.netscape.com/ns8/
Jeśli znasz inne, ciekawe pozycje software`owe nadające się do powyższej listy - nie wahaj się i dodaj swój wpis w temacie.
Darmowe oprogramowanie
-
- TROLOŻERCA
- Posty: 5252
- Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
- Kontakt:
Darmowe oprogramowanie
2BII!2B
Czas odświeżyć ten zapomniany i (chyba) niedoceniony temat.
Zacznę od swojej prywatnej/domowej kolekcji darmowych i niezwykle użytecznych programów:
Spybot-Search & Destroy - jeden z najlepszych darmowych programów do walki ze wszelkim rodzajem spyware i innymi śmieciami. Dostępny w języku polskim.
avast! Antivirus - jak sama nazwa wskazuje - antywirus, moim skromnym zdaniem bezkonkurencyjny. Mało pamięciożerny, często aktualizowany, chroniący zarówno system jak i przeglądarkę internetową czy pocztę elektroniczną. Jedyną jego wadą jest skanowanie, którego prędkość nie powala. Dostępny w języku polskim.
CamStudio - genialna aplikacja do tworzenia wideo z ekranu komputera. Jest w stanie nagrać zarówno sam pulpit (co jest niemożliwe dla takich komercyjnych programów jak Fraps), jak i gameplay z gier. Brak polskiej wersji językowej.
VLC media player - "bardzo fajny odtwarzacz multimedialny", czyli pogromca WMP. Program posiada własną bibliotekę kodeków, dzięki czemu nie musimy nic więcej instalować.
To tyle jeżeli chodzi o freeware.
Kolejna rzecz to wersje trial. Wiem, że temat nie do końca o tym miał być, więc aby nie robić śmietnika, będę omawiać tylko pojedyncze programy. Pierwszym z nich będzie...
Badaboom Media Converter
...czy ktoś z Was słyszał o najnowszej technologii CUDA firmy Nvidia?... Ma ona za zadanie wykorzystać potencjał kart "zielonych" (od serii 8x00 w zwyż) w innych celach, niż tylko do tworzenia/generowania grafiki 3D. Pomysł bardzo ciekawy i ambitny, chociaż dopiero od niedawna nieco bardziej wykorzystywany. Przykładem jest oczywiście technologia PhysX (znana przede wszystkim graczom), ale to nie o niej będziemy się rozpisywać. Nie. My będziemy mówić o czymś zupełnie innym. Badaboom to program, który służy do konwertowania wideo. I nie byłoby w nim nic specjalnego, gdyby nie fakt, że korzysta z mocy obliczeniowej karty graficznej, a nie procesora. Rezultat? O-SZA-ŁA-MIA-JĄ-CY!. Wystarczy popatrzeć na czas przerabiania pliku o rozmiarze 700mb z .mov (wersja HD) do .mp4 (również wersja HD):
Intel Dual Core E2140 @3GHz + NeroVision - ok. 50min.
Nvidia GeForce 8800GT 512MB + Badaboom - ok. 15 min.
Ok. 35 min. różnicy. Oczywiście na nowicjuszach nie robi to większego wrażenia, ale na osobach takich jak ja (które lubią się często "bawić" we własne produkcje - patrz youtube), ten program stał się zbawieniem.
Wersja trial ma ograniczony czas do 30 dni użytkowania od momentu instalacji. Można więc spokojnie samemu wszystko sprawdzić i przetestować. A i że cena pełnej wersji nie jest aż tak wygórowana (ok. 120zł) to jest to propozycja warta uwagi.
Zacznę od swojej prywatnej/domowej kolekcji darmowych i niezwykle użytecznych programów:
Spybot-Search & Destroy - jeden z najlepszych darmowych programów do walki ze wszelkim rodzajem spyware i innymi śmieciami. Dostępny w języku polskim.
avast! Antivirus - jak sama nazwa wskazuje - antywirus, moim skromnym zdaniem bezkonkurencyjny. Mało pamięciożerny, często aktualizowany, chroniący zarówno system jak i przeglądarkę internetową czy pocztę elektroniczną. Jedyną jego wadą jest skanowanie, którego prędkość nie powala. Dostępny w języku polskim.
CamStudio - genialna aplikacja do tworzenia wideo z ekranu komputera. Jest w stanie nagrać zarówno sam pulpit (co jest niemożliwe dla takich komercyjnych programów jak Fraps), jak i gameplay z gier. Brak polskiej wersji językowej.
VLC media player - "bardzo fajny odtwarzacz multimedialny", czyli pogromca WMP. Program posiada własną bibliotekę kodeków, dzięki czemu nie musimy nic więcej instalować.
To tyle jeżeli chodzi o freeware.
Kolejna rzecz to wersje trial. Wiem, że temat nie do końca o tym miał być, więc aby nie robić śmietnika, będę omawiać tylko pojedyncze programy. Pierwszym z nich będzie...
Badaboom Media Converter
...czy ktoś z Was słyszał o najnowszej technologii CUDA firmy Nvidia?... Ma ona za zadanie wykorzystać potencjał kart "zielonych" (od serii 8x00 w zwyż) w innych celach, niż tylko do tworzenia/generowania grafiki 3D. Pomysł bardzo ciekawy i ambitny, chociaż dopiero od niedawna nieco bardziej wykorzystywany. Przykładem jest oczywiście technologia PhysX (znana przede wszystkim graczom), ale to nie o niej będziemy się rozpisywać. Nie. My będziemy mówić o czymś zupełnie innym. Badaboom to program, który służy do konwertowania wideo. I nie byłoby w nim nic specjalnego, gdyby nie fakt, że korzysta z mocy obliczeniowej karty graficznej, a nie procesora. Rezultat? O-SZA-ŁA-MIA-JĄ-CY!. Wystarczy popatrzeć na czas przerabiania pliku o rozmiarze 700mb z .mov (wersja HD) do .mp4 (również wersja HD):
Intel Dual Core E2140 @3GHz + NeroVision - ok. 50min.
Nvidia GeForce 8800GT 512MB + Badaboom - ok. 15 min.
Ok. 35 min. różnicy. Oczywiście na nowicjuszach nie robi to większego wrażenia, ale na osobach takich jak ja (które lubią się często "bawić" we własne produkcje - patrz youtube), ten program stał się zbawieniem.
Wersja trial ma ograniczony czas do 30 dni użytkowania od momentu instalacji. Można więc spokojnie samemu wszystko sprawdzić i przetestować. A i że cena pełnej wersji nie jest aż tak wygórowana (ok. 120zł) to jest to propozycja warta uwagi.
-
- TROLOŻERCA
- Posty: 5252
- Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
- Kontakt:
Również polecam bo program rzeczywiście świetny, ale jak dla mnie ma dwa minusy. Po pierwsze dźwięk, którego nie potrafi zrzucić z niektórych kart muzycznych (dla przykładu ma problemy na IBM R61i, a na starym Compaq N610c chodzi ok) nawet po ręcznym ustawieniu "kanału", a po drugie przy zrzucaniu materiału do formatu DVD (MPEGII z bitrate 3000+) wymaga naprawdę mocnego sprzętu - wspomniany wcześniej R61i z Core 2 Duo T5250 na pokładzie niestety nie wydala, co widać w materiale który ostatnio wrzuciłem na YT (zerknij sobie na film z Tekken3, skoki i zwolnienia są zdecydowanie zbyt wyraźne). Pokombinuję z innymi kodekami, ale nie powiem by to mnie satysfakcjonowało bo całą postprodukcję przeprowadzam w MPEG2 i ciągłe przekonwertowywanie materiału wcale mnie nie bawi, plus nie wiem czy oprogramowanie na które wydałem jednak parę złotych obsłuży kodek dedykowany CamStudio.Zardon pisze:CamStudio - genialna aplikacja do tworzenia wideo z ekranu komputera. Jest w stanie nagrać zarówno sam pulpit (co jest niemożliwe dla takich komercyjnych programów jak Fraps), jak i gameplay z gier. Brak polskiej wersji językowej.
A wracając do tematu, skoro już został odgrzebany to aktualną i ciągle aktualizowaną listę polecanego przeze mnie i co ważniejsze darmowego oprogramowania dla systemów Windows znajdziecie w tym miejscu:
http://home.motkar.pl/winware.html
2BII!2B
Dzisiaj nieco skromniej:
Audacity - moim zdaniem najlepszy program do edycji plików dźwiękowych. Stosunkowo prosty w obsłudze z bardzo dużą ilością opcji do wyboru (m.in. wycinanie, kasowanie, mixowanie, dodawanie efektów, nagrywanie, konwertowanie do formatów .ogg, .mp3, .wav). Dostępny w polskiej wersji językowej.
Fraps 1.9d - ostatnia darmowa wersja tego komercyjnego nagrywacza wideo. Zalety to oczywiście prostota obsługi oraz wbudowany licznik fps. Niestety, brak (chociażby) możliwości wyboru kodeków sprawia, że nie nadaje się do profesjonalnych nagrań. Brak polskiej wersji językowej.
CPU-Z - malutki programik, dzięki któremu dowiemy się praktycznie wszystkiego na temat naszego procesora, płyty głównej oraz pamięci RAM. Jedyna wada to brak informacji o temperaturze pracy komputera. Brak polskiej wersji językowej.
Audacity - moim zdaniem najlepszy program do edycji plików dźwiękowych. Stosunkowo prosty w obsłudze z bardzo dużą ilością opcji do wyboru (m.in. wycinanie, kasowanie, mixowanie, dodawanie efektów, nagrywanie, konwertowanie do formatów .ogg, .mp3, .wav). Dostępny w polskiej wersji językowej.
Fraps 1.9d - ostatnia darmowa wersja tego komercyjnego nagrywacza wideo. Zalety to oczywiście prostota obsługi oraz wbudowany licznik fps. Niestety, brak (chociażby) możliwości wyboru kodeków sprawia, że nie nadaje się do profesjonalnych nagrań. Brak polskiej wersji językowej.
CPU-Z - malutki programik, dzięki któremu dowiemy się praktycznie wszystkiego na temat naszego procesora, płyty głównej oraz pamięci RAM. Jedyna wada to brak informacji o temperaturze pracy komputera. Brak polskiej wersji językowej.
Mały update :]
Aptana Studio - platforma do tworzenia stron internetowych, coś na wzór NetBeansa lub VisualStudio. Dzięki licznym podpowiedziom przy pisaniu kodu (m.in. PHP, JS, HTML, CSS) znacznie ułatwia stawianie pierwszych kroków jako "specjalista" od stron www .
Total Commander - nieco zapomniany program, który ma główne zastosowanie do przeglądania plików. Bogaty w funkcje i prosty w obsłudze. Dawniej służył (przeważnie) jako uniwersalny unzipper (to były czasy;) ), dziś może się przydać np. jako przyjazny klient FTP.
LibreOffice - mało kto o tym wie, ale jest to następca OpenOffica (który oficjalnie "umarł", brawo Oracle). Ten sam instalator, ten sam wygląd, te same funkcje, tylko nazwa inna + projekt jest wciąż rozwijany.
Na koniec ciekawostka - http://pixlr.com/editor - onlineowy Photoshop, bardzo fajna rzecz, jeżeli chcemy coś szybko stowrzyć lub przerobić, nie instalując jakiejkowiek aplikacji do tego służącej :)
Aptana Studio - platforma do tworzenia stron internetowych, coś na wzór NetBeansa lub VisualStudio. Dzięki licznym podpowiedziom przy pisaniu kodu (m.in. PHP, JS, HTML, CSS) znacznie ułatwia stawianie pierwszych kroków jako "specjalista" od stron www .
Total Commander - nieco zapomniany program, który ma główne zastosowanie do przeglądania plików. Bogaty w funkcje i prosty w obsłudze. Dawniej służył (przeważnie) jako uniwersalny unzipper (to były czasy;) ), dziś może się przydać np. jako przyjazny klient FTP.
LibreOffice - mało kto o tym wie, ale jest to następca OpenOffica (który oficjalnie "umarł", brawo Oracle). Ten sam instalator, ten sam wygląd, te same funkcje, tylko nazwa inna + projekt jest wciąż rozwijany.
Na koniec ciekawostka - http://pixlr.com/editor - onlineowy Photoshop, bardzo fajna rzecz, jeżeli chcemy coś szybko stowrzyć lub przerobić, nie instalując jakiejkowiek aplikacji do tego służącej :)
-
- TROLOŻERCA
- Posty: 5252
- Rejestracja: 04 września 2002, 12:21
- Kontakt:
nGlide - w zasadzie emulator starego, dobrego API dedykowanego kartom z rodziny Voodoo warto się zapoznać w przypadku odkurzania starszych tytułów. Dla przykładu, aplikacja uratowała mi tyłek w przypadku gry Wing Commander: Prophecy (swoją drogą genialna pozycja).
Sweet Home 3D - aplikacja wspomagająca projektowanie wnętrz, przydała się przed remontem by zaplanować co zrobić i w jakim kierunku zmierzać. Program malutki, o prostym interfejsie, acz przy bliższym poznaniu jego możliwości stają się w zasadzie ogromne. Polecam.
ImgBurn - program reklamuje się jako następca DVDecrypter`a, niemniej prócz opcji znanych ze wspomnianej aplikacji mamy tu pełną gamę trybów do pracy z wszelkimi nośnikami i dot. zarówno ich odczytu jak i zapisu. Interfejs może nie najprostszy, niemniej pod względem możliwości program nie ma sobie równych.
Ashampoo Burning Studio 6 Free - a tu coś dla osób które do wypalania płyt potrzebują czegoś prostego, opcji może mniej niż powyżej, ale do podstawowych operacji w zupełności wystarcza. Swoją drogą warto zaglądać na stronę bo raz na jakiś czas firma rozdaje licencje do innych produktów - dla przykładu uzyskałem tam za darmo klucz do v 10 w wersji Advanced, jedyny minus że na maila przychodzi mi z tego tytułu spam, ale skrzynka i tak do niczego innego nie służy więc się opłacało :]
Avast! Free - gdyby mnie ktoś zapytał jakiego antywirusa użyć to polecam właśnie tego. Po polsku, często aktualizowany, masa opcji i kompleksowa ochrona, rzeczywiście trzymająca syf z dala od komputera. Korzystam od 3 lat, nie mam powodu do narzekań. Są jednak minusy - raz do roku trzeba przedłużać (darmową) licencję, a po standardowej instalacji poświęcić 5 minut na przekonfigurowanie większości opcji (wyłączyć dźwięk i zbędne ostrzeżenia, zmniejszyć częstość aktualizacji do 1 na dzień, wyłączyć 2/3 osłon, wprowadzić program w stan pracy w tle, itd., itd) po czym program działa jak marzenie, a jego bytowanie w systemie zauważymy dopiero w czasie wykrycia zagrożenia.
Sweet Home 3D - aplikacja wspomagająca projektowanie wnętrz, przydała się przed remontem by zaplanować co zrobić i w jakim kierunku zmierzać. Program malutki, o prostym interfejsie, acz przy bliższym poznaniu jego możliwości stają się w zasadzie ogromne. Polecam.
ImgBurn - program reklamuje się jako następca DVDecrypter`a, niemniej prócz opcji znanych ze wspomnianej aplikacji mamy tu pełną gamę trybów do pracy z wszelkimi nośnikami i dot. zarówno ich odczytu jak i zapisu. Interfejs może nie najprostszy, niemniej pod względem możliwości program nie ma sobie równych.
Ashampoo Burning Studio 6 Free - a tu coś dla osób które do wypalania płyt potrzebują czegoś prostego, opcji może mniej niż powyżej, ale do podstawowych operacji w zupełności wystarcza. Swoją drogą warto zaglądać na stronę bo raz na jakiś czas firma rozdaje licencje do innych produktów - dla przykładu uzyskałem tam za darmo klucz do v 10 w wersji Advanced, jedyny minus że na maila przychodzi mi z tego tytułu spam, ale skrzynka i tak do niczego innego nie służy więc się opłacało :]
Avast! Free - gdyby mnie ktoś zapytał jakiego antywirusa użyć to polecam właśnie tego. Po polsku, często aktualizowany, masa opcji i kompleksowa ochrona, rzeczywiście trzymająca syf z dala od komputera. Korzystam od 3 lat, nie mam powodu do narzekań. Są jednak minusy - raz do roku trzeba przedłużać (darmową) licencję, a po standardowej instalacji poświęcić 5 minut na przekonfigurowanie większości opcji (wyłączyć dźwięk i zbędne ostrzeżenia, zmniejszyć częstość aktualizacji do 1 na dzień, wyłączyć 2/3 osłon, wprowadzić program w stan pracy w tle, itd., itd) po czym program działa jak marzenie, a jego bytowanie w systemie zauważymy dopiero w czasie wykrycia zagrożenia.
2BII!2B