Mówi się, że jeden obrazek może powiedzieć więcej niż milion słów, bez wątpienia tak też jest i w tym przypadku, bo oto mam przyjemność uraczyć Was następującym screen`em, który…
Wakacje dobiegają końca więc developerzy solidaryzując się z bulem uczniów zmuszonych do noszenia niewygodnych mundurków ;] zdwajają swe wysiłki i publikują nowe, acz ostatnie w tym roku, wakacyjne odsłony swych pociech. Zacznę od mojego ulubionego projektu, a mianowicie pSX, który to w najnowszej wersji zawiera następującą listę zmian:
Po pięciu miesiącach ciszy, w blasku reflektorów i przy niemałych owacjach, tudzież niekoniecznie podyktowanych upałami omdleniach na łamy sceny powraca mój ulubiony projekt, następca kultowego CVGS`a – emulator pSX, a wraz znim następująca, jak zwykle nie mała lista zmian:
pSX lekiem na wszystkie bolączki? Wydawać by się mogło, że to śmieszne stwierdzenie, ale w moim przypadku nie odbiega ono znacząco od prawdy.
Przyznam szczerze, że trochę się rozczarowałem, gdy pod koniec ubiegłego miesiąca w odmętach internetu nie znalazłem kolejnej wersji wspaniałego pSX`a. Szczególnie, iż liczyłem na dużą i zaskakującą aktualizację z okazji pierwszych urodzin emulatora. Okazuje się jednak, iż moje nadzieje nie były płonne, gdyż pomimo kilkumiesięcznego braku aktualizacji programu, prace nad jego rozwojem nie zostały zaprzestane. Co więcej, z warsztatu wyciekły informacje, iż podobnie jak ma to miejsce z PCSX2, także i w przypadku pSX`a dostaniemy niebawem port emulatora przeznaczony dla systemów z rodziny Linuks. Na domiar dobrego :] wraz z powyższymi informacjami pojawiła się kolejna, przeznaczona dla systemów Windows, rozwojowa wersja emulatora, która usprawnia konfigurację oraz obsługę sterowania… i którą to możecie pobrać z oficjalnego forum pSX.
Na zakończenie chciałbym złożyć spóźnione, acz gorące i szczere życzenia urodzinowe dla pSX Author`a, natomiast słowa podziękowania za odgrzanie informacji kieruję w stronę naczelnego emu-niusmana kraju – Dalthon`a z Emu#Dreams.
Ach, cóż za weekend. Nie tak dawno (bo zaledwie dwa dni temu) marudziłem, że w ubiegłym miesiącu pozbawiono nas możliwości podziwiania najprężniej rozwijającego się projektu na PSX`owej emu-scenie. No i proszę, wymarudziłem :] bo oto na arenie pojawiła się najnowsza, oznaczona numerkiem 1.10 wersja emulatora pSX…
Czy w tak dołującym miesiącu jak wrzesień może wydarzyć się coś ciekawego? Przygnębionych powrotem do szkoły i kolejną rocznica wybuchu IIWŚ miłośników emulacji szaraka z pewnością ucieszy fakt, że podobnie jak w minionych miesiącach bieżącego roku, także i we wrześniu światło dzienne ujrzała nowa wersja obecnie najprężniej rozwijającego się emulatora PSX`a, opatrzona swojsko brzmiącą nazwą pSX, numerkiem 1.9
Sezon niewielkich poprawek i śladowych informacji o zmianach w emulatorach szaraka w końcu dobiegł końca, a to za sprawą najnowszej odsłony pSX
Wygląda na to, że w tym miesiącu mamy całą rodzinkę w komplecie, gdyż do przybyłego wcześniej rodzeństwa dołączył najmłodszy emulator szaraczka, w postaci najnowszej, oznaczonej numerkiem 1.7 odsłony pSX, który przyozdobiony został następującą listą zmian:
Jak tu się nie cieszyć? Kolejny miesiąc i kolejna odsłona w chwili obecnej najprężniej rozwijającego się emulatora szaraczka – pSX. Oprócz nowego oznaczenia (1.6) w nowej wersji znajdziecie następujące zmiany:
